Jola usprawniłaś hodowlę ziemniaków. Koń pociągowy już niepotrzebny Super te worki z klapką, nie widziałam nigdzie takich. Do jeziora wzdycham.
Nie wiem, zobaczymy,pierwszy raz uruchamiam taką uprawę, w workach jest kompost (czteroletni obornik, który już pachnie jak zwykła ziemia) wymieszany z ziemią z warzywnika, żadnych dodatków, najwyżej nic nie urośnie. Wygodnie, bo można postawić gdziekolwiek, zapraszam do śledzenia uprawy
Oczywiście, że będę sadzić tradycyjnie, po prostu nie wiedziałam co zrobić z workami po węgluW workach posadziłam kilkanaście sztuk, podkiełkowanych. Brat sadził po sąsiedzku, ukradłam ze skrzynki, nawet mu nie powiedziałam...
Pamiętam że jakieś trzy lata temu nasza Karolina próbowała takiej uprawy ziemniaków w workach. Pamiętam że chwaliła się swoimi plonami tu na forum. Jak samopoczucie ? Przeziębienie już ci odpuściło ? Buziaki!
Donice piękne i kolorowe, a to wiosną bardzo cieszy.
Warzywniczo miałam działać jutro, ale poczułam zew natury ogrodnika i ziemniaki posadziłam dzisiaj Margerytki na prezent obiecany uwielbiam tego tulipa, nie pytać o nazwę