Mam też dwie śliwki dąbrowicką i amers nie cięłam ich na wiosnę tylko odginałam gałązki. Czy jednak wypada je przyciąć i kiedy ewentualnei to robić? Jednej gałązki naturalnie rosną mocno w poziomie drugiej uciekają do góry.




Będę bardzo wdzięczna za wskazówki jeśli ktoś się odezwie

Ja bym poradził cięcie tylko na wiosnę. Jeśli podcina się za późno to może zmarznąć - niestety mi kiedyś się tak wydarzyło.

Dzisiaj widziałem pierwsze ruchy odnosnie przycinanie drzew owocowych w dużym sadzie produkcyjnym. Czy to już pora aby zabrac się do tego? Mieszkam w okolicach Wrocławia i pogoda jest całkiem niezła. W tym roku na jesień bedzie 4 lata ja posadziłem kilka drzewek owocowych i na jabłonkach na głównym pniu oraz bocznych gałazkach widoczne są pędy długości około 10cm. Jest ich całkiem sporo i czy te odrosty przy wiosennym cięciu mam zlikwidować?
Jestem laikiem w tych sprawach choć w zeszłym roku jakoś mi się udało i nawet ładne jabłka juz były. Mam też morelę ale jeszcze nie miała owoców choc w poprzednim roku było troche kwiatków ale uschły. Ma ponad 2,5 metra i czy doczekam się owoców?

Cięcie w sadach produkcyjnych rządzi się innymi prawami, nie warto się tym kierować. Jeżeli pogoda jest sprzyjająca to można już przycinać drobnopestkowe drzewa (np jabłonie, grusze) i krzewy owocowe.

Sady mają dużo pracy, muszę więc zaczynać wtedy gdy mają czas i ludzi. Zuzanna ma rację, że rządzą się innymi prawami.
Zasady: nie może być mróz, nie może padać deszcz.
Koniec lutego możesz zaczynać a nawet teraz skoro to Wrocław.

Bardzo dziękuje za odpowiedz ale czy te boczne 10-cio centymetrowe przyrosty ciąć?

Przyjąłeś zasadę porad bez zdjęć ale tak się nie da