Renatko, my chyba Ci zjemy tą drugą partię pierniczków, takie śliczniusie są i piękne

Pysznie i świątecznie u Ciebie, aż miło zaglądać, posiedzieć i powzdychać
Jeszcze Ci się chyba nie przyznałam, że twój stroik w koszyczku, tak mnie zauroczył, że kupiłam 2 koszyczki i zrobię sobie podobne, nie mogę sobie tej odpuścić, bo są proste w obsłudze i takie naturalne, bardzo mi się spodobały, Twój klimat przed świąteczny mi się udzielił
buziaczki