Asiu ,też miałam kleszcza ,ale szybko się zorientowałam i śladu nie było ,nie wiem czy to wina lasu ,moi rodzice mieszkają na osiedlu domków jednorodzinnych od lasu z 400 metrów ,tato złapał już 3 razy kleszcza kosząc trawę.Ty może jedź do lekarza po antybiotyk.

W końcu spadł upragniony deszcz ,mało ,ale zawsze to coś ,powietrze się zmieniło ,na tarasiku można było z EM posiedzieć z piwkiem ,z komarami sobie też poradziliśmy ,kupiłam Raid na tarasy ,i jaka ulga po komarach .

Renatko, pytałaś mnie o ilość dzwonka skupionego, którego mam wsadzonego - jest go tam ok 7 sztuk, ale szybko się rozrasta rozłogami. Pozdrawiam serdecznie

Aguś dzięki,to chyba miałaś małe sadzonki?jak aż 7 sztuk .Ja kupiłam 2 każda miała po 3 kwiatki.pozdrawiam

Tak, malutkie miałam, przekopane spod krzaków, gdzie "wegetowały" kilka lat, bo nie miałam na nie pomysłu.

Miłego dnia Renatko.
Ja od dzisiaj mam 3 tygodnie urlopu i pełen luz
Ale sobie dzisiaj pospałam bo od roku wstaję o 5 rano.
Pozdrawiam serdecznie

Asiu o 5 to ja obracam się na drugi bok ,najczęściej wstaję 6,50-7.15. Dzionek był milszy ,bo mniej parno ,popadał deszczyk .Byłam u rodziców ,z siostrą na małych zakupach ciuchowych dla dzieciaków,potem jak wrócił z pracy M podjechaliśmy do jyska ,i do nowo otwartego centrum ogrodniczego,większość rzeczy i roślin drogo,ale i tak kupiłam 4 szałwie omszone niskie do 30 cm.

Renatko, szałwia jest piękna i muszę o niej pomyśleć i gdzieś upchnąć.
Coś ciekawego w Jysku bo ja szukam leżaków drewnianych i ławki na placyk żwirowy bo nareszcie go skończyłam..
U nas też nad ranem burza, pies siedział mi 3 godziny i głowie, troszke popadało i jest przyjemnie chłodno. Wczoraj M rozsypał nawóz na trawnik, nie podlałam i deszczyk dzisiaj mnie wyręczył
pozdrawiam

witam witam co tam słychać czekam żeby zobaczyć ten okaz omszony buźiole lecą dobrej nocy

JoannA napisał(a)

Renatko, szałwia jest piękna i muszę o niej pomyśleć i gdzieś upchnąć.
Coś ciekawego w Jysku bo ja szukam leżaków drewnianych i ławki na placyk żwirowy bo nareszcie go skończyłam..
U nas też nad ranem burza, pies siedział mi 3 godziny i głowie, troszke popadało i jest przyjemnie chłodno. Wczoraj M rozsypał nawóz na trawnik, nie podlałam i deszczyk dzisiaj mnie wyręczył
pozdrawiam

/



Asiu ,pojechałam kupić poduszki na fotele na taras ,ale nie kupiłam ,albo za grube ,albo obszycie sztuczne,kupiłam 2 pojemniki plastyk ,zielone jeden będzie (już jest) na prace w ogrodzie typu ścinane rośliny zamiast wiadra drugi na pranie ,kupiłam jeszcze dywanik łazienkowy.Nie kukałam na mebelki,widziałam ,że rzeczy ogrodowe typu doniczki ,małe latarenki były na wyprzedaży.pozdrawiam