Witam serdecznie!
Przeglądam forum już od jakiegoś czasu szukając inspiracji. Nabyłam wraz z mieszkaniem mały zaniedbany ogródek o powierzchi ok. 3 arów. Wystawa ogrodu to północny wschód.
Szukam podpowiedzi, co posadzić w takim małym ogródku, co pasuje do jabłoni. Zależy mi, żeby zostały.
Już w marcu zaczęliśmy wstępne porządkowanie terenu. Były sterty jabłek pod każdą jabłonią ( są trzy, w tym Reneta) z poprzedniego sezonu, jedna z gałęzi Renety była wyłamana. Nie bardzo wiedząc co zrobić ze spadami, zgromadziliśmy je w jednym miejscu pod płotem i niedawno przysypaliśmy ziemią. Może posiać na tej stercie jakąś łączkę kwiatową, żeby tak nie straszyła? [img
Obecnie nie ma już słupów, teren został potraktowany glebogryzarką, w miarę wyrównany i czeka na posianie trawy. Koło jabłoni pod płotem jest właśnie ta pryzma ze starymi jabłkami. Przed tą jabłonią syn tworzy swoją rabatkę.
To zdjęcie jeszcze z czasu usuwania płyt betonowych. Obok widoczny okazały, choć zaniedbany bukszpan. Przeprowadziliśmy go na skraj działeczki po prawej stronie.
Na wprost pod płotem mam nadzieję, że widoczna jaśniejsza prostokątna powierzchnia, to pozostałość po fundamencie kurnika, czy czegos podobnego. Planujemy na tym zrobić podest drewniany, taki mały tarasik. Co Wy na to?

A to mała spontaniczna rabatka, aby choć trochę nacieszyć oko. Nie wiem tylko czy dobrze, że tak bez namysłu, w tym miejscu. Posadziłam tam żurawki, które pokochałam dzięki Wam, bratki, pierisa i jakąś odmianę chyba cyprysa oraz 2 tuje. Bukszpan wstępnie przystrzyżony, trochę służy też za osłonę przed wiatrem.
Chciałabym tam dosadzić jeszcze ze dwa różaneczniki oraz później zamast bratków wrzośce.
Bardzo proszę o cenne opinie i sugestie.

Dodam jeszcze, że kupiłam już złotokap oraz migdałka na pniu.

Pozdrawiam!

Do jabłoni pasują różane ogrody z dodatkiem pachnącej lawendy, jeżówek, powojników które pną się po pniach. Pasują też kocimiętki, hosty o biało obrzeżonych liściach, żurawki jako kolor na zimę.
Zrób pergolę nad ławką z pnączami.
Posadź peonie a także trawy, będzie dziki nim magicznie jesienią.

Przeglądaj galerie zdjęciowe pod tagiem ogrody angielskie, inspiracji jest tam moc, wystarczy wypisać sobie kilka zestawień i ogród gotowy.

Ustal kolorystykę i tego się trzymaj.

http://www.ogrodowisko.pl/tag/ogrody-angielskie

Migdałek choruje, złotokap atakują mszyce. Ogranicz liczbę gatunków. Zanim kupisz poczytaj czy warto, mimo że ładnie roślina wygląda na zdjęciach.

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/363-ogrod-przyjemnie-pachnacy

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/376-dobor-odpowiednich-roslin-do-ogrodu

Dziękuję Danusiu za podpowiedź i wskazówki. Myślałam o jakimś pnączu na pniu tej najwyższej jabłoni, nie wiem tylko czy róża lub powojniki dadzą sobie tam radę. Często wieją tu wschodnie wiatry, nie ma jak osłonić się od nich.
A hosty już posadziłam na rabatce pod niższą jabłonką, gdzie jest sporo cienia. Pokazują już ciekawie swoje "łebki".
Pozdrawiam Cię serdecznie!

Witaj w rodzinie Ogrodowiczan! Pomorze rośnie w siłę!
Fajny pomysł, żeby zrobić taras ze stolikami, ale czy na pewno tam, gdzie są fundamenty po " kurniku"? Zastanów się czy, byś nie wolała podwyższonej rabatki w tym miejscu. Takie podwyższone rabatki często wnoszą świetne urozmaicenie terenu. A z podwyższonego tarasu/podestu można spaść nieopacznie np po 3 piwach To był oczywiście żart...

Tę stertę jabłek lepiej rozsyp po działce i przekop do ziemi. Użyźni ci super glebę
Gatunki musisz wybierać pod kątem nasłonecznienia działki. Ale to na pewno już wiesz. Na pn-wsch dobrze będą się czuły np hosty, paprocie, etc

Wybierz, jakiś konkretny jeden fragment działki. Pokaż zdjęcie. Będziemy razem coś obmyślać
Pozdrawiam i to ode mnie kwiatek na miłe rozpoczęcie wątku

Witaj Selly! Dziękuję za miłe powitanie i prześliczny bukiecik. To my prawie sąsiadkami jesteśmy.
Zaskoczyłaś mnie pomysłem podwyższonej rabaty. Muszę to przemyśleć. To miejsce jest najbardziej nasłonecznione, a poza tym na tej niewielkiej powierzchni to jedyne miejsce na taki "schowek" dla relaksu. Wiesz, w koło inne działeczki, sąsiedzi, okna domów. A tak sobie wymarzyłam, że z dwóch stron tarasiku ustawię pergole z pnączami, obok złotokap i się trochę skryję z książką i herbatką.
Taką podwyższoną rabatkę czy mini skalniak to wymyśliłam sobie wzdłuż ogrodzenia właśnie za tym betonowym miejscem, gdzie na zdjęciu płonie ognisko.
A To dla Ciebie!
Miłego dnia!

No to jeśli jesteśmy prawie sąsiadkami, to skąd dokładnie jesteś ?

No dobrze, już wiem , ze jesteś z Koszalina.
Spróbuj zrobić swój podpis na zielono, żeby łatwiej było trafiać na twój wątek.

Masz już sprecyzowany Twój ulubiony styl ogrodowy tzn wiejski, minimalistyczny, formalny, etc.?
Mi najpierw podobały się ogrody naturalne, ale im dłużej patrzę na ogród Danusi , tym bardziej zaczynam się skłaniać ku ogrodom formalnym. No więc czy już wiesz , jakie ogrody Tobie się podobają najbardziej?

Jeśli na podwyższeniu jest najwięcej słońca, to faktycznie lepiej tam zrobić sobie taras.
Pomysł z podwyższoną rabatką na skraju działki lepszy niż to , co ja wstępnie proponowałam. W ogóle widać, ze wasza działka ma na prawdę wiele atutów.

Jakie zatem masz ogrodowe palny na najbliższe dni?

Witaj Selly!
Dopiero poznaję możliwości forum i jeszcze nie doczytałam o zielonym podpisie.
Co do ulubionego stylu, to mam kilka typów, choć do moich zastanych starych jabłoni, myślę, że najbardziej odpowiednią oprawą będzie styl swobodny, sielski, trochę w kierunku wiejskiego, ale bez przeładowania zbyt dużą ilością rabat, trochę romantyczny. Wiesz no, taki mój Ciągle się uczę, czytam dużo o tworzeniu kompozycji, odpowiednim doborze roślin, piętrowości itp. Ale wiadomo teoria teorią, a praktyka, doświadczenie to już inna sprawa. I np. wymyśliłam sobie na jednym boku działeczki na tle zielonych paneli drewnianych kompozycję z dereniem białym x 2 szt., ale teraz kombinuję, co do nich będzie pasowało i czy nie będą zbyt duże jak osiągną rozmiar docelowy. No i takich dylematów mam bez liku.

pytasz jeszcze o plany ogrodowe na najbliższe dni
Przede wszystkim w planach mamy sianie trawy, aby zakryć gołą glebę i chcę pojechać do Dobrzycy po krzewy. Podobają mi się właśnie derenie białe, budleje, lilaki Meyera, perukowce, a z zimozielonych ligustry i laurowiśnie, choć te ostatnio ponoć mają nieprzyjemny zapach. Ale na co się zdecydować, nie wiem, wszyscy ostrzegają przed przeładowaniem gatunkowym małych ogrodów.

A kiedy chcesz jechać do Dobrzycy? Też myślałam o tym, by się tam wybrać, ale dopiero w II poł. maja , jak będą kwitnąć różaneczniki.
Fajna szkółka z dużym wyborem roślin jest w Tatowie ( droga na Szczecin) a inna fajna jest na wieździe do Niekłonic wprawdzie wybór mniejszy, ale za to trochę taniej.
Początkującym ogrodnikom wszyscy radzą, by nie spieszyć się z zakupem poszczególnych roślin, bo te pierwsze zakupy są zazwyczaj nietrafione. Też mi się pod Twoim adresem taka rada ciśnie na usta, ale równocześnie z własnego doświadczenia wiem, że to kompletnie niemożliwe, żeby cały sezon powstrzymywać się z zakupami.
Zatem kupuj , co ci się podoba , ale nie przejmuj się czy będzie jedno do drugiego pasowało, bo za rok mając już większe doświadczenie i wiedzę, bardzo prawdopodobne jest ,że będziesz wszystko przesadzać. Ja tak właśnie robię aktualnie- wszystko przesadzam , włącznie z żywopłotem-choć rok temu wydawało mi się, że wszystkie miejsca dla roślin są już docelowe Zatem kupuj, kieruj się głosem serca podczas dokonywania wyboru, najwyżej za rok poprzesadzasz.