Tosiu .... zobacz sobie jak to u mnie wyglądało ....
posadzone - ładne
potem zaczęły brązowieć .... ale już wiem dlaczego ..... po ulewach były upały a nie miałam kory ....a że glina to się ziemia zbiła zasklepiła i nie było dostępu powietrza .... zaczęły padać i jeszcze na dodatek dopadły je mszyce ..... ale ..... rozruszyłam ziemię , podlałam , dosypałam korę i wszystkie sztuki są teraz piękne .....
tutaj zdjęcie brązowienia .... myślałam , że będę wymieniać .....(nie mogę znaleźć lepszego zdjęcia obrazującego jak to strasznie wydlądało)
a tutaj bidule oskubane z każdej brązowej gałązki
to tak dla pocieszenia (nie wymieniłam żadnego drzewka) , że może się uda i Tobie .... czego życzę .... powodzenia