Może róża pnąca

Chyba wszyscy na ta samą chorobe cierpimy... terapia potrzebna i mnie... Co wsadzę rosliny na nowaąrabate i ubedzie ich w "poczekalni" to nowe napływają... same mnie wołaja w centrach ogrodniczych do ktorych wpadam np tylko po kabel do kosiarki.... i wychodze obładowana....
Zastanawiam sie co bedzie za rok czy dwa jak mój ogród ukształtuje sie z grubsza... a ja nadal bede tak kupowac... nie dam radyPOMIESCIĆ....

A u ciebie Tosiu świetnie to wszystko wygląda, fajnie że konsekwentnie trzymnasz sie projektu bo u mnie misz masz, mam wizje ale zmieniam, do tego najbliżsi ostatnio obdarowuja mnie roslinami z różnych okazji... i kolejne niplanowane rosliny lądują na rabacie....ale mnie sie podoba - to ma byc mój ogród przecież.
Podobała mi sie bardzo twoja donica dookoła tarasu i tuje, ale teraz dosadziłaś wiele innych roslin i to wszystko nabiera kształtu i wyglądu naprawde super ! Buk bombowy, klon palmowy - mam taki sam ale duuuzo większy, jest na honorowym miejscu u mnie, a twoje Chopinki - powalające. Ogólnie bosko jest !

Tosia a gdzie te cuuuudne cisy będziesz wsadzać?
I z ciekawości zapytam po ile 1 sadzonka. - napiszesz na prive? Bo się zastanawiam czy obwódek bukszpanowych nie ywminić na cisowe...


Ps. Nie lecz się w chorobie ogrodowej tak przyjemnie się żyje a grupa zarażonych wirusem jeszcze wspiera i dopinguje do dalszego zagłębiania się w chorobie

Tosiu zakupy rewelacyjne, pozytywnie zazdraszczam Ja czekam do września na moje cisy, na razie rosną w szkółce i czekają
Ostatnio jak byłam w szkółce to miałam przyjemność pospacerować po części hodowlanej i jak je zobaczyłam to stałam chyba z 10 min.przy nich aż miły Pan przewodnik zaczął się śmiać czy usłyszałam jak mówią do mnie- weż nas? A ja się po prostu zakochałam w nich!
Chyba spotkałam miłość swojego życia

Tosia oszalała, ale będzie jeszcze piękniej

To te kopane to chyba większe niż moje??? Omotały Cię