MAdziu, jestem pod wielkim wrażeniem, że Ci się chciało!
Wariactwo na początku było Na szczęście doszłam do tego co kocham najbardziej w ogrodzie i cóż dużo mówić-kocham moje trawy i myślę jak by tu jeszcze bardziej się zatrawiszczować
Cały czas to samo Gwiazdy, anioły itd. choć myślę nad czymś do domu, takim tylko dla siebie
Muszę się do Ciebie Kokoszko uśmiechnąć Myślę nad dekoracją stoiska i nie wiem czy dobrze kolory zgrałam...Odezwę się wieczorem ok.?
Tak Iwonko, pracuję na gotowej mieszance choć myślę nad białym cementem Dostałam zamówienie na białe gwiazdy, najlepszy byłby gips ale gips nie wyschnie do świąt i będę próbować z tym cementem.
Z wiankiem nie mam pojecia dlaczego tak się stało...Mam od zeszłeych świąt dwa w kuchni pod osłonkami doniczek i pięknie zaschły, cały czas zielone. A może wilgoć na zewnątrz jest sprawcą tego? Ale z drugiej strony mam wszystkie donice na zewnątrz wyłożone mchem i też jest cały czas zielony.
Ale zaraz pokażę Gracilimusa, który "przeszedł samego siebie"...
