Ewuniu, dużo je podlewam, mimo podlewania autom. dostają jeszcze wodę z " ręki", przynajmniej w upały. I zakwaszam. W tym roku nawet ich nie okryłam na zimę.
Pogoda dzisiaj Ogrodowa, ospa sie leczy, moja angina tez więc grzechem by było nie wsiąść sie za robotę.
Trawa skoszona, no i miałam debiut w cięciu bukszpanu. Nie do końca prosto ale .... lepiej już było
Maju podglądam ogród i widzę że jednak my ogrodnicy nie usiedzimy w miejscu . twój ogród na pierwszy rzut oka jest dla mnie skończony i tylko do dopieszczania a ty tu zmiany i rewolucje zapowiadasz .
bajorko fajne , ale i tak widzę że ci się znudziło ......czyli ze mną wszystko w porządku , bo już myślałam że tylko ja tak latam i wszystko zmieniam do góry nogami