Ja to nie mam szans na swoich zapolować. a tez są bo ślady na liściach zostawione. Ale jak liście spod krzaków wygrabię, to i ich razem. Niektóre sięspalą, niektórych wywalę do śmietnika.

No to służbie zdrowia nie damy spokoju. My dzisiaj startujemy do lekarza. W końcu tydzień chodzenia do przedszkola to już dłuuuugo nie. Szaleństwo jakieś. Ale jak już ta wiosna będzie prawdziwa to się skończy chorowanie U mnie też rano przymrozek, ale słońca duuuużo i chyba będzie całkiem miło
Słonecznego dnia życzę

Edziu .. Ale trafiłam na imprezkę .. Noo a tort gdzie ???... Tak o suchym ryjoku mam tą 4 setkę świętować ??

Ściskam mocno , samych radości ogrodowych życzę i kolejnych setek czekajjjj ,,jakiegoś kffiatucha przywlokłam

Kwiatuch od Gierczusi piękny, u nas też wiatr zimny od południa, ale już ma byc lepiej od środy.

Miłego tygodnia bez chorób!

Wow już żółtego krokuska masz