Jak się ma koliberek _-

JoannA napisał(a)

Widzę że dzisiaj u wszystkich deszczyk podlewa ogród. Super bo roslinki od razu ożyły.
Z tym koliberkiem przykra sprawa, może one padają od upałów i suszy
pozdrawiam

jasne Joasiu teraz to roślinki maja raj gorzej z nami bo nie chce się wychodziś bo ziomb ale musi być jak jest
Z koliberkiem może tak być jak mówisz
odpozdrawiam

kitek81 napisał(a)

macham i zostawiam pozdrowienia

Odmacham Kasiu co tam u Ciebie ?

ewsyg napisał(a)

Jak się ma koliberek _-

Hej Ewcia koliberkowi dałam wody z cukrem jak mówiły dziewczynki zobaczymy .... jak na razie siedzi nadal w kwiatach i rusza się jak go tykam ....pyszczek mu zamoczyłam ale to nic nie dało bo musiał by trąbkę rozłożyć

Edka miłej niedzieli

Jolcia dziękuję wzajemnie

pojenie koliberka ale bez rezultatu... już go nie ruszam niech odpoczywa...zrobiłam co mogłam

Wow

dziś zimno deszczowo i słońce wszystko na raz brrrr raj dla roślinek my przez szybę ale ja ..a co tam trochę trzeba no nie ?

różyczka co była z zarazą i przycięłam ją do samej ziemi i spryskałam co miałam teraz szaleje

zakątek z tulipanowcem i dziurawcami



dyniacha rośnie



a tu dwie mniejsze