Już sobie zaznaczyłam wczoraj róże do wymiany. Mam nadzieję, że uda mi się z tymi austinkami. Najpierw miałam dwie wymienić...już mi się 5 zrobiło. Jeną na pewno gdzieś przesadzić muszę, lubię ją, tylko trochę za niska jest.
Napiszę Ci namiar na priva. Tam na prawdę warto zamówić
Mam dość sporo jeżówek, bardzo wdzięczne kwiaty, niezmordowane Ale widziałam u Ciebie, że też masz ich dużo
Wywaliłam z rabaty agresty i porzeczki na nóżkach, miejsce będzie na następne jeżówki i lilie. Czekam tylko aż te lilie, które tam są, przekwitną i wtedy korzenie owocowych trzeba wykopać, reorganizację małą rabaty będę robić.
Udało mi się kąpiącego ptaszka złapać, jakoś rzadko mam takie szczęście. Bażantów u nas jest dużo, zrobić takiemu zdjęcie to żadna sztuka.
Motylków mniej teraz po wycięciu lawendy