Zastanawialiście się co wpływa na nastrój, atmosferę w ogrodzie. Wielu projektantów skupia się na samych roślinach i kształtach nie biorąc pod uwagę wielu istotnych rzeczy.

Dom stoi w ogrodzie, z taką myślą przewodnią wielu wybitnych projektantów zaczyna swoje prace.
Ogród jest nieustanym obrazem który się ciągle zmienia - w ogrodzie niezależnie od woli właściciela stale zachodzą zmiany;

Prawdziwymi mistrzami w tworzeniu specyficznego nastroju danego miejsca byli od dawien dawna Chińczycy i Japończycy. Niezależnie od tego czy chcieli posiadać ogród przeznaczony do ceremoniału picia herbaty, czy też nastrajający do kontemplacji, w którym podstawowym elementem dekoracyjnym był po prostu mech, urządzali go w taki sposób, by zawsze wywoływał pożądane odczucia.

Działalność ludzka, w połączeniu z tym wszystkim, co daje nam sama natura, pozwala osiągnąć wspaniałe rezultaty zarówno w wypielęgnowanych małych ogródkach, jak i w ogromnych parkach.




Swoją uwagę zawszę kieruję na odpowiedni dobór materiałów podobnie jak w kompozycji na rabacie istotne jest to jakie rośliny posadzimy obok siebie, ta zasada działa w cały ogrodzie czyli istotne jest z jakiego materiału zrobimy ścieżki a z jakiego materiału będzie podjazd itp.

Tego typu działanie nazywano rozwiązaniem problemu przestrzeni, chodzi o planowanie przestrzenne i dobór materiałów.



Co w waszych ogrodach skłania do odpoczynku, relaksu, oderwania się od codzienności?

Ogród w którym zawsze mi się dobrze siedziało i spędzało czas - pomysł na jego stworzenie powstał z inspiracji angielskim "poukładanym chaosem " właścicielka cześć swojego życia spędziła w Anglii.





Rośliny posadziliśmy tak, aby w naturalny sposób zacierała brzegi ścieżek.



Na widoku zawsze się znajdzie element który przyciągnie wzrok, w tym wypadku wzrok przyciąga języczka która ma bardo wyraźny kształt.



Dopełnieniem jest oczko wodne.

ten jest bardzo ładny,wolę odgradzać się roślinami niż murkami)

W naturze najpiękniejsza jest zmienność i tajemnica
Przyroda sama w sobie ma tyle uroku, że człowiek swoimi działaniami nie powinien za dużo ingerować- może jedynie pomóc wyeksponować to co mu się najbardziej podoba. Dla jednych to będzie kształt, faktura, dla innych kolor czy zapach. Jesteśmy tak różni i tak różnorodne rzeczy nam się podobają ...
Mnie osobiście bardzo się podoba ten "poukładany chaos" i nieregularne ścieżki
Elementy małej architektury i owszem, ale NIGDY nie powinny one dominować nad roślinami, mogą jedynie służyć roślinom i człowiekowi w ich podziwianiu i spędzaniu czasu w otoczeniu piękna!

Pamiętajmy, że ogród to miejsce gdzie odpoczywamy, spędzamy czas, odnajdujemy siebie, swoje myśli,...

chyba, że uważacie inaczej

bardzo mi sie podoba jest tak naturalnie

Mam w ogrodzie altanę. Lubię sobie w niej usiąść ze stosem książek i gazet. Zabieram się do czytania, ale po kilku minutach wzrok wędruje do roślin. Patrzenie na nie, obserwacja jak rosną i kwitną, planowanie zmian jest największą przyjemnością.
Moim zdaniem nastrój w ogrodzie tworzą kompozycje roślinne, trawnik, materiał użyty na placyki, ścieżki.

Zgadzam się z Jolą, dla mnie w ogrodzie są też najważniejsze rośliny.
Też się zachwyciłam prezentowanym ogrodem.

Ogród urządzamy z myślą o naszych potrzebach dnia codziennego.Inaczej będzie wyglądał ogród ,gdzie są w rodzinie małe dzieci,a inaczej ,gdzie są sami dorośli,albo dużo młodzieży.Kierujemy się modą,ale też i własnymi potrzebami.Nie może to być miejsce,gdzie obowiązują zakazy w rodzaju:nie deptać,nie dotykać ,nie zrywać!
On ma służyć naszym potrzebom.

Dla mnie nastrój w ogrodzie to przede wszystkim latarenki (nawet nie światło elektryczne-sztuczne, czasem zbyt zimne bo biało-niebieskie). Zapalam je wieczorem w różnych miejscach, migoczą urokliwie i stwarzają magiczne zakątki, wpatruję się w żywy ogień, chodząc po ogrodzie. Nawet przechodnie wieczorem się zatrzymują i wypatrują, co tam migocze?

Urokliwe dla mnie są także dzbany, donice i różne drobiazgi- małe detale, pozornie mało znaczące, ale jakże miłe. No i woda w ogrodzie, kiedy mogę obserwować ważki i żaby wylegujące się na liściach grzybieni. Bez wody w jakiejkolwiek postaci nie wyobrażam sobie urokliwego ogrodu.

Zaplanowany nastrój w ogrodzie można osiągnąć także przy pomocy koloru roślin i kwiatów.

A dla mnie nastrój w ogrodzie to zielone granice, bez widoku najróżniejszego kalibru budynków, płotów, jeżdżących aut, eternitowych dachów, ciekawskich sąsiadów, no i harmonia, harmonia i jeszcze raz harmonia i piękne zielone i kolorowe obrazy. Światło też jest bardzo ważne. Mam powyprowadzane przewody elektryczne, ale zaszczepiłam się Danusi latarenkami. Z całą pewnością są bardziej nastrojowe