frannorge
00:15, 04 sie 2013
Dołączył: 06 maj 2013
Posty: 33
Jak ten czas leci.... Najwyzsza pora na aktualizacje 
Udalo mi sie zrobic pare zdjec, sesje przerwala ulewa.
Na poczatek The Fairy.
I jedna z trzech pnacych: Rosa Heidelberg.
New Dawn i Flammentanz aktualnie czesciowo przekwitly, nie bardzo jest czym sie chwalic
No i jedno z najwiekszych zaskoczen sezonu, zasiane w czerwcu bratki.... Troche jakby biedne i za wysokie na moje oko, ale kwitna, choc spodziewalam sie, ze stanie sie to w przyszlym roku, o ile uda im sie oczywiscie przetrwac moja nieobecnoc. Po powrocie z urlopu czekalo na mnie sporo niespodzianek, m.in. moje "moacoszki". P norwesku bratek nazywa sie stemor (czyt.stemur) czyli macocha

Udalo mi sie zrobic pare zdjec, sesje przerwala ulewa.
Na poczatek The Fairy.
I jedna z trzech pnacych: Rosa Heidelberg.
New Dawn i Flammentanz aktualnie czesciowo przekwitly, nie bardzo jest czym sie chwalic

No i jedno z najwiekszych zaskoczen sezonu, zasiane w czerwcu bratki.... Troche jakby biedne i za wysokie na moje oko, ale kwitna, choc spodziewalam sie, ze stanie sie to w przyszlym roku, o ile uda im sie oczywiscie przetrwac moja nieobecnoc. Po powrocie z urlopu czekalo na mnie sporo niespodzianek, m.in. moje "moacoszki". P norwesku bratek nazywa sie stemor (czyt.stemur) czyli macocha
____________________
Moje wlasne 2,5 ara norweskiego zwiru
Moje wlasne 2,5 ara norweskiego zwiru