Lubię miechunki, ale nie mam z tego samego powodu co Jola. Suche bukiety to zbiorowisko kurzu, więc nie stawiam. Jedynie ogrodowe hortki na jakiś czas jesienią. A potem już wiosenne gałązki: w grudniu hipeastrum, w styczniu forsycja, a w lutym to już pędzone tulipany i hiacynty. Miłej niedzieli.
Haniu rozumiem ciebie, bo mały ogród to mało miejsca na wszystkie chciejstwa
Ja mam ten komfort, że znajdują się jeszcze miejsca nie opanowane przez rabaty i taka miechunka może sobie pod płotem spokojnie rosnąć, a dzieci ile z niej maja radości