Iwonko
do tej pory liści jeszcze nie pograbiłam

jakoś mi się nie chce

Teraz już ponuro się zrobiło w moim zakątku...oby do wiosny


Agatko
dziękuję za miłe słowa i też Cię pozdrawiam cieplutko
Dorotko
oj te liście, jest ich pełno wszędzie

brzoza obleciała i wszystkie leżą na rabacie w korze
Renatko
odpozdrawiam cieplutko
Ewka
witam w moim ogrodzie

masz rację, na drugim zdjęciu jest ognik

a miałam go wykopywać, bo tam rosną same hosty, ale przekonałam się do jego kolorków

A wianka to nie mam co pokazywać, bo jarzębina już troszkę obleciała

i teraz ten wianek więcej straszy niż zdobi

Kasieńko
oj, dopiero teraz odpisuję

Perukowiec jest przycinany, ale nie co roku. Mąż chciał go fajnie wyprowadzić na pniu, ale ja stwierdziłam, że się go nie przycina...i myliłam się , bo fajnie odrasta po przycinaniu

A te ruiny to zamek nad Wartą

Mam do niego bardzo blisko, prawie z okien domu go widać

Jeszcze fajny pałac jest w miejscowości gdzie mieszkałam za czasów panieństwa



A roślinki już nie mogę się doczekać

i bardzo się cieszę, że pamiętasz
Joasiu
witam i pozdrawiam cieplutko
Bogusiu
buziaki przesyłam
Danusiu
jestem, jestem cały czas

Powiadomienia nie przychodziły, bo nic nie pisałam

ale już nadrabiam
Agatko
jestem!!! Teraz chodzą mi głowie dekoracje świąteczne

Byłam w pepco i kupiłam sobie trzy serduszkowe tace. Wymyśliłam sobie z nich paterę. Nigdzie takiej nie mogłam kupić, a jak już to ceny kosmiczne. Więc wystarczył klej do drewna, tace i tralki i paterę mam