Joasiu, u mnie też zrobiło się kolorowo A jeżówki mam na razie tylko trzy, ale kolekcja się powiększy. Jak je kupowałam to nie wiedziałam jakie będą kolorki. I bardzo sie ucieszyłam jak już zakwitły. Jedna jest żółta, a druga ni różowa ni pomarańczowa
Agatko, krety nich sobie ryją, ale nie w ogrodach! U mnie na obecną chwilę nie ryją.
Fajnie wyglądają takie formowane iglaczki, mój m w tym tygodniu trochę je przystrzygł. Ostatnio widziałam sporawą sosnę też formowaną i bardzo mi się podobała
Pozdrawiam