No widzisz jaka pogoda? Siedzę w domu i z tego wszystkiego się obżeram
Do Doroty i jej mamy wybierzemy się, tylko niech ciepło się zrobi. Do Darii też pisałam i zapraszałam ją do siebie, ale wszystko komplikuje zasrana pogoda
Mnie znowu kaszel męczy znowu się nasilił, tak, że płuca mogę se wypluć. Jeszcze ten tydzień ma być zimny, a potem już cieplej i myślę wtedy trochę nadrobić i nadgonić z odwiedzinkami.