Doniu,
u nas też taki skwar. Jakoś dptarłam do domu ale do ogrodu nie wychodzę. Wieczorkiem podleję co nieco
Z róży New Dawn będziesz bardzo zadowolona, ładnie rośnie, nie choruje i mszyce jakoś szczególnie jej nie atakują. Moja za kilka dni da czadu, będzie burza kwiatów.
Joasiu, moja różyczka ma już trzy kwiatki
U nas też jeszcze grzeje słóńce, trawa skoszona i zraszacze idą w ruch Potem może przesadzę żurawki w inne miejsce, ale musi się ochłodzić. Joasiu, teraz na dniach będę robiła w orlikach i sadzonki powkładam w doniczki. Będę pomalutku szykować je dla Ciebie
New Dawn kupiłaś? Bezproblemowa róża, u mnie 3 powodzie w zeszłym roku przeżyła
Małe jeszcze u mnie, zdjęcia niespecjalnie udane, ale Ci moje wkleję. Jak obejrzysz usunę.
Zupełnie przekłamane kolory, jeszcze pojedynczy kwiatuszek dla Ciebie