Dziś zauważyłam, że dzieje się coś z trzmieliną. Nie wiem, czy to grzyb, czy to coś innego
Szkoda bo inne są ładne. Tfu, tfu, żeby nie zapeszyć

Coś nagłego się stało, pomyśl, nawoziłaś, pies podlał. ktoś coś wylał, zobacz pod czurpynką czy się nie złamała, no bo więdnie, a nie więdnie bez przyczyny. Kiedy sadzona, czy miała korzenie? Może sucho ma, może za mokro ma?

No właśnie Danusiu nic z tych rzeczy. Mam suczkę która na ten klomb nie wchodzi, nic nie było wylane, nie jest złamana. Obok rosną jeszcze dwie i jest ok. Sadzona była w zeszły roku i przez cały czas było wszystko dobrze. No całkiem jestem głupia

Proponuje pociągnąć czy przypadkiem nie wyjdzie z ziemi.....

O tym samym pomyslałem może coś podgryzło?

witajcie, czy możecie mi podpowiedzieć co jest mojej trzmielinie?

hubertowkastegna napisał(a)

witajcie, czy możecie mi podpowiedzieć co jest mojej trzmielinie?

Moim zdaniem to nie choroba tylko korzenie powietrzne(przylgi) dzieieki którym trzmielina fortunea czyli pnąca chwyta sie podpór czasami tak jest że pojawiaja sie w takiej ilości

Ale wygląda to jak robal jakiś .

Pomacaj to, czy to jest galaretowate czy przyczepione?

Witam.
Od niedawna coś "męczy" moje trzmieliny.
Objawy są takie, że najpierw różowieją liście, a potem opadają.
Nie wydaje mi się, że jest to spowodowane porą roku - nadchodząca jesień, ale prawdę mówiąc moja wiedza i doświadczenie w tym temacie pozwalają mi wyłącznie na stawianie hipotez.
Zauważyłem również, że gałązki miejscami robią się brązowe.
W załączeniu zdjęcie ogólne rośliny oraz zbliżenie na gałązki.
Czy to jest normalne zjawisko o tej porze roku czy też powinienem coś z tym zrobić, a jeśli tak to co i kiedy?
Serdecznie pozdrawiam,
Stanisław