anax napisał(a)

No,jestem Ten sezon nie daje mi wielu wonych chwil ogrodowych. Tars zarośnięty, mam nadzieję ,że altana będzie podobnie wyglądać
Akebia wariuje, rośnie jak szalona nic jej nie powstrzyma.


Pozdrawiam

Cudna, muszę pokazać mojemu eMowi. Jak długo tu rośnie, w jakiej ziemi, czy ją nawozisz? Pytam, bo szukamy czegoś co w miarę szybko zasłoni nam kratki przy tarasie i wespnie się na pergolę. Mamy wiciokrzewy, ale słabo rosną i coś chorują. Na jesień dosadziłam rdest auberta i winobluszcz trójklapowy...ale też coś słabo idą.
Napisz wszystko, co tylko możesz na temat Twojej akebii.
Pozdrawiam

Moja Droga,
przerobiłam winobluszcze( mam obsadzoną altanę) , ale pięcioklapowe są mało odporne na mróz, a sama wiesz ,że w naszych okolicach potrafi zaszaleć. "Trójki" rosną ,ale przyśpieszają dopiero od 3 roku.
Akebia jest idealna. Rośnie jak szalona( rocznie ok 3m)ma śliczne liście, które utrzymują się bardzo długo i bardzo szybko pojawiają się wiosną. Nie jest wymagająca. Przy tarasie rośnie od strony południowej i północnej. Więc nie przeszkadza jej ani nadmiar , ani niedobór słońca oraz różne warunki glebowe. Nie nawożę jej, a na dodatek wiosną ma delikatne kwiaty, które słodko pachną. Z czystym sumieniem polecam.

Poz

A u mnie jest od 2010r

Super, pięknie dziękuję za wszelkie info

anax napisał(a)

a na deser prawdziwy hedonista

Lubię takich drani

Tak, ja też. Niestety nie jest już z nami od listopada Po 12 latach....
Takiego go właśnie pamiętamy

Przyszłam z rewizytą
Jeszcze u Ciebie nie byłam. Ciężko jest chyba zagladnąć do każdego ogrodu
U ciebie jest bardzo ładnie. Dużo pracy za Wami. Piękne rabaty, zielona soczysta trawa i te kamienie wspaniałe tło dla roslin. Mnie się bardzo u Ciebie podoba
Pozdrawiam serdecznie

Asiu, miód na moja duszę
Dużo jeszcze pracy przed nami ,ale jestem szczęśliwa ,że rośliny rosą i perspektywa buszu jest już bliższa. Wpadaj częściej, każda opinia jest mile widziana, szczególnie ta krytyczna

Pozdrawiam

anax napisał(a)

Tak, ja też. Niestety nie jest już z nami od listopada Po 12 latach....
Takiego go właśnie pamiętamy

smutne to. musze mojeog częściej fotografować.

Wpadłem z wizyta, ogrodek piekny. A żurawki, bukszpany, i ten buk.. przesliczne wszystko.