Gorąco namawiam do nawet małej kałuży , u Ciebie bardzo by pasował jakiś element wodny
Donice jak i inne elementy z cortenu robił mój mąż. Coraz więcej pojawia się na rynku gotowych produktów niestety ceny masakryczne..
Przebrnęłam
Mam nadzieję że nie będziesz miała mi za złe że tylko pierwsze 100 str i ostatnie 234. Ale widziałam jak wyglądał ogród przed pracami. Mam nadzieję że Twojej mamie nie było szkoda pracy którą w niego włożyła bo obecny efekt jest świetny i bardziej pasuje do Waszego domku
Metamorfoza "palce lizać". I to wszystko w ciągu jednego sezonu. U mnie to nie realne
Przy okazji poczytałam o lnie i się doszkoliłam. Tymi rdzawiakami mnie rozwaliłaś totalnie.
Pozdrawiam gorąco.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Jesli chodzi o oczko to patrzylam gotowe formy. Zabawa z folią raczej nie dla mnie. Ja bym chciala cos prostokatnego. Dostepne dla mnie sa niestety obłe i zawijaski mają. A nie o to mi chodzi. Mam rowniez dwa dylematy. Nie pociagniety tam prad wiec czy da rade bez pompy (chemia? rosliny specjalne?, pompka spalinowa istnieje takowa??)
No i dylemat najwiekszy - w ktorym miejscu?
Witaj Aniu !
Rozmijamy się po różnych wątkach a szczerze nie miałam czasu by do Ciebie zajrzeć..
Zawsze podziwiam osoby które piszą, że przeczytały wątek od deski do deski to mega wyzwanie także nie mogę mieć Ci za złe heh Dom jak i ogród kiedyś były zupełnie inne, pasowały do siebie ale mam nadzieję że mama patrzy z góry i jest zadowolona ze zmian. Pracy było mega ale już tak mamy że jak się za coś bierzemy chcemy to skończyć w miarę szybko. Wciąż jest wiele jeszcze do zrobienia a eM ma zapisany cały kalendarz także nie wiem ile uda się zrobić w tym sezonie...
Rdzawkę kocham i może niedługo pojawi się także w domu
Rozumiem, że chodzi o wodę ze ścianką ?
Jeśli masz oświetlenie w ogrodzie to prąd możesz dorobić bez większego kopania a lokalizacja najlepiej w miejscu gdzie wypoczywacie może przy pergoli ?