A moje zawilce martwe chyba... Wsciekla jestem bo takie byly piekne... Dobrze ze choc ztwoje przeżyły. A czy one wogolebjakiesbwrazliwe na mrozy sa bo nic o tym nie wiedzialam.
A jutro ma być jeszcze ładniej. Zapowiada się pracowita sobota.
gdzienposadzisz potwory?
moje zawilce dopiero ruszyły. 1 listek mają tylko. Może się jeszcze u Ciebie pokażą. Ola- tak myślałam, że widziałaś, ale pokazać musiałam
tak mnie wnerwiły, że wywiozłam do lasu
ale swojego ???
o jakie stare zdjęcie jakbyś mnie wyczuła bo właśnie dziś robiłam tu małe zmiany wymiarów nie znam jutro pomierzę ale nie sadz ID w żwirze.............. to potwór który rozłazi się milionem odnóg idzie oszaleć, wywaliłam zamieniłam na Variegate (nie rozłazi się ) ledwo je wydarłam, pewnie część odnóg została bo nie miałam siły całości przekopywać.... żwir wybełtany z ziemią, paznokcie zdarte, niech go diabli wezmą
Ale miałam nosaRzeczywiście też chciałam posadzić ID w kamyczku ale teraz to sama nie wiem.Muszę poczytac o tej Variegacie.Co ile ją sadziłaś?A te evergoldy to ile ich masz na tej rabacie,dwa czy trzy i co ile sadzone?Wielkie dzięki
Variegate posadziłam na oko dałam jedną mniej bo miałam tam za gęsto. Evergoldy są trzy, jutro Ci wszystko pomierzę bo nie znam wymiarów.