lindsay80
12:40, 14 kwi 2016
Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
U mnie z zawilcami też pół na pół. Whirlwind i Honorine Jobert część ma malutkie listki, a część w ogóle nie daje oznak życia. Różowe pełne Serenade i Prinz Heinrich już spore i wszystkie żyją.
____________________
Tu ma być ogród :)
Tu ma być ogród :)