U mnie woda ma okrutnie dużo kamienia...
Wiesz, że robię tak samo nie żebym jakoś przesadnie przejmowała się nowym zlewem ale nawyk pozostał po 15 latach przecierania stalowego zlewu. Do dziś wygląda jak nówka i pewnie kolejne 15 posłuży w gospodarczym.
Mój zlew Teki kolor antracyt ma już 7 lat i żaden kamień się nie osadza (z tym, że ja mam centralny zmiękczać wody) na co dzień przecieram ścierka, gdy bardziej brudny ścierkami z Raypatha ( nie używa się do nich płynów, ogólnie żadnej chemii)
Czytałam gdzieś, że szczególnie przy jasnych zlewach z kamienia super sprawdza się kostka do zmywarek.
Ja mam czarny granitowy ponad rok. Nie zauważyłam żeby mi się osad jakiś zrobił. Jak czyszczę kran to przy okazji zlew prysnę octem i zostawiam na chwilę.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Mała rzecz a duży efekt. Ociekacz super. A co do czyszczenia zlewu to ja mam 8 lat czarny Franke. Kamień się osadza ale czyszczę go takim preparatem do zlewów granitowych. Kupiony w markecie budowlanym. Efekt chwilowy. Ale daje radę. Czasem osady czyszczę sodą i octem. Jak skończy mi się płyn do czyszczenia to nacieram zwykłym olejem kuchennym.