MI się podoba bardzo. Bardzo żałuję, że wybierając dach wybrałam brązowy kolor blachodachówki.
Teraz wybrałabym ten kolor, który jest u Ciebie.
W dodatku dekarz źle złożył zamówienie i w czasie układania okazało się że w środku dachu brakuje 2 pasów blachy. I ten środek po 2 latach zaczął odbiegać kolorem od pozostałej części dachu. I dach teraz mam w ciapki.
Dekarz mieszka naprzeciwko i powiedział że największą karą dla niego jest, że co dzień na ten spierdzielony dach patrzy.
Więc teraz jak widzę Twój dach to mnie letko skręca z zazdrości

To ja już się piszę na metamorfozę ogrodzenia

Ola masz piękny,zadbany ogród i fajne przemyślane rabaty. W Twoim ogrodzie jestem po raz pierwszy ale nie ostatni! Jesteś kolejnym dowodem na to ile wspaniałych ogrodów jest na Ogrodowisku a ja tak żałuję, że nie mogę do każdego zajrzeć choć bardzo bym chciała.....
Pozdrawiam

Olu dziś bardzo ambitnie podeszłam do Twojego wątku, obejrzałam i trochę przeczytałam go od deski do deski ....
Zmiany jakie zaszły i ogrom pracy jakiej włożyliście w stworzenie własnego azylu jest niesamowity i piorunujący
Wszystko cudnie stworzone z taką dbałością o szczegóły , że dech zapiera
pozdrawiam serdecznie

Dziś jest piękny dzień.. i tak może trwać .do zimy

Kolorowe domki i u mnie są... sąsiadki fioletowy dom ma jedną zaletę, jak ktoś zgubi drogę do mnie, to wystarczy, że powie że jest koło fioletowego domku i od razu jasne gdzie zabłądził Mi ogólnie takie kolory domów nie podobają się, ale o gustach się nie dyskutuje

Olu pozdrawia ta z kolorowego domku walczę o zmianę koloru ale ...z moim M to jak walka z wiatrakami forum otwiera oczęta nie tylko na ogród
ale w końcu wywalczę do nie zniesie mojego ględzenia

Olu wpadłam na ogrodowe zdjęcia ...a u Ciebie nadal zachwyty nad domkiem...nie dziwne...jest pięknie, ale o tym już pisałam...teraz bezie ogrodzenie od wiosny i git !

ciemności o 18.00