Nie wiem. Nie lubie? Nie chce?
Nie chcę i nie lubię?

Myślę, że to jest tak jak ze szczepionkami u dzieci...nie wierzę w nie.
Jak dziecko dobrze odżywione to nie choruje
Wolę wydać na odżywianie roślin Niech same walczą
Popryskam chemią jak już zachorują, a do tego czasu będę nawozić

Nie wiem. Nie lubie? Nie chce?
Nie chcę i nie lubię?

Myślę, że to jest tak jak ze szczepionkami u dzieci...nie wierzę w nie.
Jak dziecko dobrze odżywione to nie choruje
Wolę wydać na odżywianie roślin Niech same walczą
Popryskam chemią jak już zachorują, a do tego czasu będę nawozić

No nie wiem czy będzie ok... bo już widzę po trawach jak je grzyb oblepił

ja bym na grzyba jednak popryskała

Hmmm... no i tu mnie masz, bo kompostownika jeszcze nie mam

Ale biohumus czy humus active i obornik granulowany mam!
I do tego florovit....hehe

Juziek a ja myślałam, że masz kompostownik Pomyliłam chyba z Agą

Co do florovitu i całej reszty MS itd. to mam mieszane uczucia... Lałam tego wszystkiego na potęgę,nie powiem bo pięknie przyrastały ale po dwóch latach rośliny zaczęły chorować...

A z tego co wiem to miedzian i promanal jest opryskiem ekologicznym. Może warto zapobiegać? Pamiętasz jak się męczyłam cały zeszły sezon ze zdobniczką na buku?