A mi się wydaje ze większe drzewo właśnie by tam pasowało,przecie donica to tylko ramka i to nie mała.dużo tak otwartej przestrzeni i to byłby fajny akcent
Olka, w moim CO były piękne grujeczniki pendula. Wysokie na jakieś 3m. Takiego łatwiej w ryzach utrzymać, bo wysokość ma ograniczoną i pokrój raczej wąski, ale... czy to jest coś, co będzie pasowało...?
Wbrew wszystkim opiniom mi własnie ten powyginany klon tam pasuje... W nogi piekne puchate trawki... Pieknie by nawiązywał do koloru traw w innych miejscach. Masz bardzo duzo zieleni w innych czesciach ogrodu. W taki wspaniałym zakątku, w ktorym będziecie wypoczywac pasuje ognisty klon. Ponadto do tej donicy jakos mi nie pasuje duze drzewo... Tylko klon , ktorego mozna skorygować i trzymać w ryzach....
I ja nie wiem co wy widzicie w gujecznikach sadzonych soliterowo..... W powtarzających sie symetrycznych nasadzeniach tak i wyłacznie wielopniowe powyginane. Ake ja jestem inne pokolenie i się nie znam.
Ola apeluje przemysl ponownie klona. Corten z szarościami i zielenia masz juz w innych miejscach...
Taki znalazłam przepis na wywar - zalać zielsko wodą na dobę, później gotować przez 20 minut i rozcieńczonym podlewać. Ale sama już nie wiem czy lepsza gnojówka, czy wywar i kiedy lać