Ale fajni kolędnicy, tacy przygotowani do tej roli...U mnie czasem przychodzą tylko z kartką świąteczną w ręce - udającą szopkę..., A tu pełna profeska...
u mnie też chodzą ...z roku na rok coraz mniej ...na moje szczęście! ...bo niektórzy to nic nie umieli zaśpiewać ...tylko jeden wierszyk mieli i na pieniądze czekali.