Dzięki większość dziewczyn go poleca więc nie mam już co się zastanawiać. Buka mam tylko jednego ale na szczęście go nie tykają.
Miały być zdjęcia a nie było
To nie obijanie się to brak czasu Sama widzisz
Ja nie chodzę już na ćwiczenia drugi miesiąc i czuję "zjazd" psychiczny.
Gorzej, że nie widać końca problemów a nowe wzięły coś na rozmnażanie.
Ale ciągle wierzę, że w końcu pokonam je wszystkie
dziewczyny co do tulipanów to dobra rada......po kwitnieniu koniecznie podnawozić źeby cebule dobrze sie odżywiły ,podobnie czosnki....a liście ścinamy dopiero ja zasychają .wiosną wczesną teź trzeba nawozić bo fosfor zbyt łatwo uwalnia sie z gleby i dla tego słabe kwitnienie......Marzenka ćwiczenia chodakiem to dla mnie strzał w dziesiątke.....
Alinko, Twoją dobrą rade przekopiowałam do siebie dzięki
edit: Marzenko, korcą mnie te liście z czosnków , ciut je skubnę, tylko suche końcówki …. wyobrażam sobie jak u Ciebie pięknie wyglądają …
wczoraj po jodze widziałam u Gabi , też już im ciachnęła liście , ale nie tak drastycznie
Aniu we wtorek byłam w Warszawie nagrywalam trening z Ewka... Odpoiwadam Ewie, nie ciwczę na zywo, popatrzylam sie i zmeczyłam od samego patrzenia.
Double w ubieglym roku trzymałam dłuzgo z liśćmi aż zżółkły więc chyba nie natym problem polega. Uczę sie sadzić je za roślinami, ktorezasłonią żółte liscie. W tm roku nie wykopie tulipanów....
Czosnki najwyźej posadzę nowe, coz liście zdominiwaly rabate, zasłanialy bukszpany i stipę. W sobotę mam imprezę i dom pełen gości i moja rabata musi się pieknie prezentowac. Przetestuje intensywne nawożenie tej rabaty aby wzmocnić czosnki
Slimakom nie odpuszczę, moje lilie w ubieglym roku zżarły wszystkie!!! Nie przegapiłam w tym roku momentu sypania granulek. Host tez mi zal bo chcę aby były piękne
Homoogrodnikus też mi się podoba i nieskromnie dodam, ze rano przy sniadaniu i kawie na pobudkę mam natchnienie