Odpowiem Ewie.. trzmieliny to przysmak opuchlaków.
Ja dziś też polecę na ślimaki.. bo te cholery bez skorup zjadają mi wszytko.. Wczoraj patrzę co to za dziura w ziemi przy liliach, wyciągam pozostałości łusek, ładnie pogryzione i zeżarte przez ślimaki.. oczywiście ślimaka też wydarłam.. żałowałam, że nie mam aparatu by zrobić foto, a biec do domu mi się nie chciało. Rozumiem twoją frustrację.. zbieranie nie pomaga.. jest ich po prostu za dużo i to taki ukryty wróg..
Cebul nie wykopuję bo bym chyba musiała zatrudnić ogrodnika, a sama zwolnić się z pracy

Mam niektóre pełne tulipany i one ładnie powtarzają kwitnienie, ale jak wszytko po jakimś czasie słabnie. Te moje pełne żółte co pokazywałam to sadzone z inspektowych cebul w zeszłym roku.
Nie boisz się, że czosnki za rok nie zakwitną?? Liście odżywiają cebule.. wiec jak je ścięłaś to cebula wysili się po kwitnieniu i będzie za rok słaba. To że tulipany słabo kwitną to też kwestia zbyt szybkiego ścinania liści.. liście zasychające denerwują, ale tylko dzięki nim za rok kwitną jak trzeba.. żadne nawożenie sztuczne ich nie wzmocni..
We wtorek mogłam być we Wrocławiu, ale i tak jesteś nieczasowa, wiec nie pojechałam ,a zakopuje to co wykopane, bo schnie. Poczekam na inna okazję..
Czekam na foto
A homoogrodnikus.. to już rewelacja, powinno przejść do slangu ogrodowiskowego... i do haseł forumowych.. chyba jeszcze skopiuję i wrzucę do naszych powiedzeń
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.