Dziewczyny zapraszam gorąco do Wojsławic. Rok temu byłam tam pierwszy raz, mimo że było zimno ale słonecznie i to miejsce miało magię. Jeśli zakończyłybyśmy sezon spotkaniem w Wojsławicach byłoby fajnie

Gabi specjalnie dla Ciebie nauczę się robić nalewkę ale może z jeżyn?
Wieczorem wkleję wreszcie jakieś fotki, bo to wstyd....
Cd elewacji.... Jesli za tydzień w sobotę nie skończymy to popełnie sepuku.....
Aha i muszę róże Falstaff posadzić, bo ją wreszcie udało mi się nabyć i lrzybyła, ah już o niej marzę w połączeniu z claire marshall (ta dotrzedopiero pod koniec pażdziernika).
Mam olbrzymią prośbę gdyby ktos znalazł różę. Princess Ann proszę o sygnał, będę dozgonnie wdzięczna.