Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....

Madzenka 10:55, 24 sie 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
mira napisał(a)


o masz - kurcze ja tak pisałam że całe lato? ostatnio były takie upały że co kwitło to przekwitało natychmiast i susza na dodatek - fakt mam kocimiętki sporo, sama sobie rozmnożyłam ale późną wiosną robiłam rewoltę więc efekt był marny w tym roku - no a że ja też tak mam że przekopałabm cały ogród więc ta rabata z kocimiętką idzie na pierwszy strzał - to chyba efekt serialu sierpniowego z angielskich ogrodów

pozdrawiam miłego week


Mira bez obaw u mnie kocimiętka ma być wyłącznie dodatkiem do perowski i szałwi.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 10:58, 24 sie 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Kasiek napisał(a)

Marzenko,u siebie na watku napisalam dokladniej (chyba) o czym myslalam. Nie chce swojej przesadzac,(one maja bardzo dlugie korzenie pod trawa,nie wyjdzie jej to na dobre),tylko kombinuje,ze wlasnie te mlodsze,przesadzane kilkakrotnie u ogrodnika( w kuli),sa silniejsze,a co za tym idzie,lepiej rosna w naszych ogrodach.Po tegorocznej powodzi,wymyslilam sobie ,ze nie lubia stac w wodzie,wiec napewno podwyzszenie.Szkoda Twoich A. ale moze jeszcze raz sprobujesz...? Pasuja do Twojego ogrodu i Ciebie


Kasiek, raczej w tym miejscu ktore dla nich zaplanowałam grozi im zawsze zalewanie wodą. Więc chyba zdecyduję się na ambrowca fastigata. Amanogawy być może zastąpią kiedys kiku- shidare, bo jakoś na razie nie spełniają moich oczekiwań, mimo źe rosną w idelanych dla nich warunkach.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 11:00, 24 sie 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Urszulla napisał(a)
A ja z innej beczki zadam pytanie:
czy Twoja Magical Moonlight pachną?
i czy jesienią się przebarwiają na róż?


Nie wiem czy pachna... Dzisiaj ocenię organoleptycznie.... Czy w ogóle hortensje ceni się za zapach?? Hm ja mam tę wadę,że nie wącham ogrodu... Czuję tylko zapach lawendy i macierzanki....

Magical moonlight nie wybarwia się , jest cały czas biala i stopniowo ale bardzo późno brązowieje. Musiłabym zerknąć na stare zdjęcia
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 12:08, 24 sie 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Składam meldunek, że lodówka po 2,5 tyg działa.... Po ekspresie do kawy wieeelka dziura w meblach a do piekarnika dotarła nieodpowiednia częśc,... I na dodatek chyba pompa ciepła do całkowitej wymiany... Bo wczoraj zostało wymienionych kilka płyt elektronicznych i nie ruszyła......
M mówi, że się zastanawiał przy ubezpieczaniu domu czy pakiet 50 tys na ubezpieczenie przed przepięciami to nie za dużo.... Na szczęście wybrał ten właśnie pakiet... Bo jak nam przyjdzie wymienić pompę ciepła to kwota będzie na styk....


Więc przestrzegam, źe trzeba sprawdzić dokładnie jak macie uebzpieczone mieszkanie bo niespodzianki dot awarii energetycznych bywają baaardzo kosztowne....
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
AlKa 12:29, 24 sie 2013


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 2416
No to niezły klops
____________________
pora na zmiany
Dasia 12:34, 24 sie 2013


Dołączył: 05 wrz 2011
Posty: 1004
Lodówka w sumie najważniejsza, dobrze, że już działa, ale za piekarnikiem i ekspresem też pewnie tęsknicie. Muszę zajrzeć do naszego ubezpieczenia.
____________________
Biały domek pod lasem
Luki 14:06, 24 sie 2013


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Dobrze, że sprawa z sprzętem ruszyła. Mam nadzieje, że ubezpieczenie całkowicie pokryje koszt wymiany pompy ciepła. I to jest własnie dowód na to, że nie warto oszczędzać na ubezpieczeniu domu bo różne rzeczy chodzą po ludziach. Mam wśród znajomych takich co się śmiali, że ubezpieczamy dom....szkoda kasy i takie tam. Tylko jak zdarzyło się nieszczęście to już nie było tak do śmiechu...
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Kasiek 15:46, 24 sie 2013


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
I ja tu przyznam racje,szczegolnie po swoich ostatnich doswiadczeniach.Nie ma co zalowac na dobry pakiet.
Marzenko trzymam kciuki.
____________________
Bawarka
Madzenka 15:47, 24 sie 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Luki napisał(a)
Dobrze, że sprawa z sprzętem ruszyła. Mam nadzieje, że ubezpieczenie całkowicie pokryje koszt wymiany pompy ciepła. I to jest własnie dowód na to, że nie warto oszczędzać na ubezpieczeniu domu bo różne rzeczy chodzą po ludziach. Mam wśród znajomych takich co się śmiali, że ubezpieczamy dom....szkoda kasy i takie tam. Tylko jak zdarzyło się nieszczęście to już nie było tak do śmiechu...


Mój M zawodowo się zajmuje ubezpiecznieniami więc ten aspekt mamy dobrze zabepieczony Ubepieczenie pokryje 100 % kosztów.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 15:47, 24 sie 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Dasia napisał(a)
Lodówka w sumie najważniejsza, dobrze, że już działa, ale za piekarnikiem i ekspresem też pewnie tęsknicie. Muszę zajrzeć do naszego ubezpieczenia.


Zajrzyj koniecznie
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies