Poczytałam o tych ćwiczeniach i przyznam że mnie też przeraża w jakim tempie robie sie grubsza i grubsza i mniej wydolna, zipię i sapię i nie chce mi sie ruszac, ale mnie zawstydziłyście teraz tak,że zamówiłam sobie na al. te Chodakowską na płycie.....zobaczymy na ile mnie zmotywałyscie, czy wytrwam
Na joge chodziłam 3 lata i bardzo dobrze sie po niej czułam, ale po operacji w ubiegłym roku już nie wróciłam, najpierw to było uzasadnione bo w ogóle słabo sie ruszałam po szpitalu ale teraz............ lenistwo i brak motywacji.....może Nowy Rok i postanowienia noworoczne mnie zmobilizują do powrotu.
Ja też dzis w pracy

Ale co tam, ktos musi.........
Pozdrawiam noworocznie, życzę udanego roku 2014 we wszystkich obszarach życia : zawodowym, prywatnym, ogrodowym itd. itd ... POMYSLNOŚCI !