Róża boska jak barokowa porcelana...
A pomysł na fartuszek nieprzeciętny tylko ja już wyrzuciłam moje wszystkie stare spodnie...

Kuklik napisał(a)

Róża boska jak barokowa porcelana...
A pomysł na fartuszek nieprzeciętny tylko ja już wyrzuciłam moje wszystkie stare spodnie...

weź męża będzie luźniejszy pozdrówka

MarekW napisał(a)

ot i się zaczęło

Marek grunt to dobry pomysł no i recykling jednocześnie

Dzidko, Kasyu, Juziu, Reniu dobry pomysł wart rozpowszechnienia

monteverde napisał(a)

weź męża będzie luźniejszy pozdrówka

O, i to jest pomysł

Ale plama! Zeby rannik z miłkiem pomylić!
A wszystko dlatego, że przyzwyczajona jestem do późniejszych wschodów miłka. Poza tym ten Twój to chyba amurski?

Kuklik napisał(a)

O, i to jest pomysł

barbara_krajewska napisał(a)

Ale plama! Zeby rannik z miłkiem pomylić!
A wszystko dlatego, że przyzwyczajona jestem do późniejszych wschodów miłka. Poza tym ten Twój to chyba amurski?

Basiu zobaczymy jak zakwitnie, bo wiesz co innego zamawiasz co innego przychodzi a ranniki chyba jednak wyciapałam jak wsadzałam róże nowe

Aniu, ale u Ciebie już wiosna i porządki, ziemia ładna, czarna spuchlniona. Wiosenna, a nie zbite klepisko zimowe. Az mam wrazenie, ze pachnie.
Odkażałaś już i odżywiałaś?
A w baronowej to ja już od dawna się kocham, kiedyś, jak zrobię porządek w ogródku, to sobie dosadzę.

Agatko żadne porządki, nawet jesienią nie robilam bo mialam przykrą sytuację rodzinną, teraz dopiero powolutku dochodzę do siebie, liści pełno nawialo od sąsiadów i moje też trzeba grabić, opryski zrobić, miałam robić w sobotę, ale wiesz jak to w domu coś innego wypadło, wczoraj padało dzisiaj było za mokro na ogród jutro lekarz i zawsze coś, ale w tym tygodniu postaram się już większość prac zrobić, to nie rajski nie ma dużo roboty A Baronową kupuj bo piękna pozdrówka