To prawda Ewcia, ale mimo wszystko chyba wolę jak pada bo podlewać nie trzeba.

Ewa, Ania od 2 dni nie mam deszczu co mnie bardzo cieszy zrobilam trochę zdjęć kwiatuchom dzisiaj, biedne i wymęczone codziennymi deszczami ale chcą kwitnąć a dzisiaj zauważylam na rufflesce mszyce, zrobilam zdjęcie i od razu je zdjęłam

no i w końcu na mojej ketmii pokazały się malutkie paczki chyba do zimy zakwitnie

róże Sommersonne, Westerland i Constanze Mozart, Chippendale pięknie tłoczą, ale słoneczko trochę im mokre płatki po przyparzało

Witam serdecznie
Śliczne różyczki
Będę zaglądać i zapraszam do siebie

Dziwne, że powpojnik Cecile cały czas kwitnie ma kilka pojedynczych kwiatków

Ruffleska Romantic znowu zakwitła

Merlin

werbeny patagońskie rosną pod niebo

świeża hastata, jedna już przekwita

Sadziec Little Joy też wysoki w tamtym roku był o wiele niższy, no i pięknie pachnie
no i rozchodniki królują

asiak napisał(a)

Witam serdecznie
Śliczne różyczki
Będę zaglądać i zapraszam do siebie

D
Witam Asiu dziekuję w imieniu róż oczywiście wpadnę z rewizytą na przywitanie róża dla Ciebie Reine des Violettes, pięknie pachnie

Przeglądam fotki,fajne,zachwycam się...ketmia u mnie też w fazie pąka.Pozdrawiam.

bogumila napisał(a)

Przeglądam fotki,fajne,zachwycam się...ketmia u mnie też w fazie pąka.Pozdrawiam.

Bogusiu idę z G., na wieczorny spacer potem do Ciebie wpadnę, buziolki zobacz jak New Dawn łazi po gruszy

Ketmia u mnie w takim samym stanie, ledwie ze 2 pączki widzę. To chyba przez te kwietniowe przedłużenie zimy Róże jak zwykle n urodziwe! Twoje oczywiście!

U mnie niby deszczy teraz nie ma, susza a choroby grzybowe szaleją. Było gorąco, było bardzo wilgotno i sie zaczeło, teraz juz nic tego dziadostwa nie zatrzyma. Mam plamistośc, mączniaka, rdzę, bakteryjna plamistośc. Reszty wolę nie identyfikować bo nerwa dostanę
Chyba w tym roku jesienią na gole gałęzie miedzian zastosuje i na ziemie też

Przeczytałam u siebie że korzystasz z mydła himal.
Czy korzystasz też z innych specyfików Himal?
Bo można go mieszać z Bioczosem lub Zielonym Buszem tej samej firmy i dzięki temu opryski przed chorobami grzybowymi i szkodnikami są silniejsze i działają nawet podczas deszczu.
Trzeba by sprawdzić jeśli na prawdę tak działa to nadmiar deszczu dla roślin nie będzie już taki straszny w skutkach (chodzi o choroby grzybowe).