Dzisiaj wyszłam rano na spacer z psem i koło śmietnika stały ładne 3 choinki, ktoś już rozebrał, wcale się nie sypały, więc wróciłam do domu po sekator i poszłam poobcinać im gałązki na stroisze do ogrodu, potem pojechałam do ogrodniczego dokupić ziemi i nawozu ekologicznego do kompostownika na przesypywanie pryzmy. Odpoczęłam troszeczkę i poszłam do ogrodu poukładać stroisz na roślinki i kilka róż miałam nie obsypanych to też to zrobiłam i wiecie co zauważyłam, że powojniki nie tylko na gałązkach puszczają listki, ale i rosną od dołu, przebiśniegi bardzo wysokie, no i różom rozwijają się listki, dzisiaj przy oknie ok.12,.00 miałam +10 st., wróciłam do domu po 15.00, zdjęcia zrobię jutro, bo nie chciało mi się już lecieć po aparat, no i co teraz robić?