Kindzia napisał(a)

Aniu jutro pierwszy raz sadzę róże golasy, na dodatek zdobyłam wreszcie Williama Morrisa...już się boję. Pamiętam Twoje rady (dość głęboko, w dziurze korzenie porozkładane na kopczyku i od razu kopczyk u góry). Prześlij mi swoje dobre fluidy...

najpierw obejrzyj korzeń jak jest za długi to trochę przytnij, zamocz w wiadrze na kilka godzin można na noc cały krzaczek a rano dołek najmniej 30 cm, nawoz, ziemia wsadzasz krzaczek, miejsce szczepienia musi być 5 cm pod ziemią zasypujesz ziemią i podlewasz jak dobrze wchłonie wodę przyciskasz i dosypujesz ziemi tworząc kopczyk i finito, fluidy oczywiście przekazuję

JAK WZMOCNIĆ RÓŻE PRZED ZIMĄ

Cięcie jesienne czy wiosenne?

To częste pytanie, które zadają nasi klienci, dlatego wyjaśniamy - jesienią przycinamy róże zdawkowo, skracając ich pędy o ok. 1/3 długości. Cięcie ma na celu zapobieganie zawiązywania się owoców, co osłabia roślinę. Wysila się ona, by wydać nasiona, podczas gdy o tej porze roku, powinna zmagazynować maksymalną ilość substancji odżywczych w swoich komórkach, aby mogła przetrwać najcięższe mrozy.

Z czystym sumieniem zatem możemy ciąć róże do wazonu, co wniesie miły nastrój do Państwa domów, a krzewom pomoże przygotować się do zimy.

Natomiast docelowe, radykalne cięcie zalecamy wiosną.

Jesienne nawożenie + podlewanie

Ci, którzy nie dostarczyli roślinom nawozów fosforowo-potasowych (jesiennych) mogą to jeszcze uczynić. Warto również wszystkim roślinom niewymagającym kwaśnego podłoża dostarczyć wapno, które dodatkowo wzmocni je przed zimą, a na trawnikach zapobiegnie rozrastaniu się mchu.

Tam gdzie wyraźnie odczuwalny jest brak deszczu zalecamy podlać rabaty raz w tygodniu, za to obficie. Szczególnie pamiętamy o tych świeżo posadzonych, nie dopuszczając do przesuszenia (kopczyki pozostają oczywiście na miejscu!).

Kiedy kopczykujemy?

Róże z gołym korzeniem, które sadzimy teraz kopczykujemy od razu po posadzeniu, natomiast te, które rosną już w naszych ogrodach będziemy zabezpieczać przed zimą dopiero po pierwszych większych przymrozkach. Jak to zrobić najlepiej, co zmniejsza szansę na przetrwanie, a co wpływa na poprawę kondycji róż opiszemy na początku listopada.

Ania, od czego jest uzależnione późne kwitnienie mieczyków? Moje przekwitły i teraz muszę kupować: 1,50 jeden.

Pszczelarnia napisał(a)

Ania, od czego jest uzależnione późne kwitnienie mieczyków? Moje przekwitły i teraz muszę kupować: 1,50 jeden.

Swoje cebule wsadziłam później niż normalnie bo dostałam je w gratisach robiąc zakupy to nie tak drogo

dzisiaj sadziłam znowu cebule, astrom zmieniłam miejsce i perovski, bo nie dawno ją sadziłam to jeszcze nie zdążyła się przyjąć, przesadziłam horti Kyushu bardziej do cienia, podlewałam bo potwornie sucho, szczególnie nowe nasadzenia i rh i tak do ciemaku mi zleciało w ogrodzie a było wyjątkowo ciepło chodziłam w bluzce na ramiączkach

Purpurowa ślicznota Dziś nic nie działałam, ale jutro będę Pozdrawiam Aniu.

U nas też ciepełko Piękna ta ostatnia róża, na pełnym słońcu rośnie?

Dziękuję Aniu, bardzo, bardzo, bardzo

Jutro dopiero sadzenie

paniprzyroda napisał(a)

Purpurowa ślicznota Dziś nic nie działałam, ale jutro będę Pozdrawiam Aniu.

To Rosa du roi ja jutro tez będę

a to B zu G.

Kindzia napisał(a)

U nas też ciepełko Piękna ta ostatnia róża, na pełnym słońcu rośnie?

Dziękuję Aniu, bardzo, bardzo, bardzo

Jutro dopiero sadzenie

nie rośnie pod gruszą w półcieniu a Twoje obydwie piękne

Piękna ta ciemna, bardzo

monteverde napisał(a)

wiosna jak dostalam w gratisach, bo sama nie kupowałam do tego ogrodu w rajskim miałam sporo
kosmos

Wow, niesamowity... nie widziałam jeszcze w takim kolorze... pięknie