Bardzo dziękuje Wam wszystkim za odwiedziny. Jestem już na finiszu remontu i niedługo wrócę do normalnego ogrodowiskowego życia

Stawy mam obolałe, ręce poranione, robię w ogrodzie, sprzątam po remoncie...
Od jutra do pracy po niby urlopie - zamiast nart miałam jazdę po fugi, płytki, panele złączki itd...
Jestem zmęczona jeszcze bardziej niż przed urlopem ale przynajmniej szczęśliwa że wszystko poszło zgodnie z planem i efekty są zachwycające - a w domu sama projektowałam łazienkę

Co do ogrodu - to choć nie pojawiam się na ogrodowisku, to i tak w nim robie i robię.... Właściwie wczoraj zakończyłam ostatnią rabatę przed domem, teraz już tylko donice zostały wiec także i tu finiszuje - wiosną będę odpoczywać - to moja obietnica

Najbardziej cieszą wiosenne cebulowe, zwłaszcza przebiśniegi które dosłownie jakimś cudem cebulki chyba podczas tego przesadzania pojawiają mi się w wielu miejscach w ogrodzie...