Lubię oglądać relacje ze spotkań. Tyle w nich zawsze radości, a i ogrody na zdjęciach gości wyglądają zupełnie inaczej.Piękne miejsce, nie do wiary, że to nie wielki lesny teren, tylko malutka działka.
Pięknie zadrzewiona, taki gąszcz w mieście to jest ideał, jak dla mnie.

Hibiskusy i magnolia w jesiennej szacie


A obok wierzba i porzeczki

Ale kolory u Ciebie zazdroszcze spotkania! pozdrawiam!

Magnolia (Susan) jak pochodnia i znów zółta forsycja (nie z kwiatów tym razem)


A obok drobniutka azalia i tojeść

Tulipanowiec i Koln polny złoto w brązy zmienia


A szparaga w cytrynkę sie barwi, niektóre wrzosy również

Złote funkie, nieco smutne ale urokliwe i wesołe chryzantemy


Brzózka i azalia

Lekko żółcią smagnięte - tawuła i bambus


Migdałek i jaśmin

Złoca się paprocie i grab na skalniaku


Kosaće i miskant z zółtym czubem

Debra napisał(a)

Lubię oglądać relacje ze spotkań. Tyle w nich zawsze radości, a i ogrody na zdjęciach gości wyglądają zupełnie inaczej.Piękne miejsce, nie do wiary, że to nie wielki lesny teren, tylko malutka działka.
Pięknie zadrzewiona, taki gąszcz w mieście to jest ideał, jak dla mnie.

Witaj Debro, dziękuje za miłe słowa
Kazdy ma swoje ulubione zakatki i je foci, niektórych ciekawi co innego niz właciciela
Działka malutka - dlatego złudzenie - tak tu duzo mozna pomieścić zakątków, tylko trzeba nad wszystkim panować by nie powstał chaos -o co na małych dzialach nie trudno

Witaj u mnie, kolory sa teraz najpiękniejsze, bede wklejała kolejne

Napewno sie spotkamy w wiekszym gronie, widzę że to modne na ogrodowisku