Ach i Och ! Widziałam spotkanie, cudne zdjęcia, córkę - jak zawsze zauroczona jestem Twoim ogrodem

Buziaki Ty chyba w Pradze co?.

Byłam, wróciłam, achy i ochy zostawiłam
Piekne miasto, czyściutkie państwo, takie jak lubie, mało ludzi, dużo lasów i pól, czyste powietrze a Praga - zachwycająca!
Oczywiście obowiązkowo ogrodowiskowe foty czeskich ogrodów
Zacznę od hotelu z pięknym klombem obrośniętym bluszczem i strzyzonymi kulami z irgi i pięciorników . Po ścianach wspinają się bluszcze.




U nich kwitnie jeszcze róża

Po scianach wspinają się bluszcze, przeplatają też jałowce.


Taki widok mieliśmy z okna (hotel był na wzgórzu, przed nami była cała panorama Pragi oraz okolicznych lasów

Nie wiem co to za drzewo, w zbliżeniu owoce - było bardzo dekoracyjne





No to teraz OGRODY w PRADZE
W starych ogrodach wszędzie rosną Bluszcze gigantycznych rozmiarów, obrastaja ogrodzenia i drzewa.

Hortensje drzewiaste sa pieknie wybarwione, duzo jest tez laurowiśni.




Mur z bluszczu

U nich chyba jest cieplej, bo miłorzab ma dalej liscie i jest pieknie wybarwiony.


A teraz ogrody nowoczesne

To co mnie urzekło ta jak widzicie ogrody przed domem - Czesi bardzo dbają nie tylko o swoja działkę ale i o otoczenie domu.

Do nowoczesnej bryły domu nowoczesny ogród na dachu.

Piękne wejścia do domu wśród traw (to zdaje się miskanty chińskie)