Dorotko ale u Ciebie ruch jak w szczycie. Faktycznie nie widać u Ciebie jesieni- nic a nic.Piękne hortensje- u mnie wszystkie brązowe i paskudne.Faktycznie te zawilce różowe by u Ciebie pasowały. Buziaki
Gosia brzydkie hortki, to te vanilki co posadziłam wiosną, reszta jest w bardzo dobrej kondycji. Zupełnie nie wiem dlaczego tak podeschły,bo podlewane były równo z innymi. Zawilce mocno mnie kuszą,bo wszystkie rózowe mi padły, nie ma nigdzie.
Buziaki