kasiek napisał(a)

A u Ciebie to jesien czy wiosna? Masz jakiś układ z naturą czy dogrzewasz solarami?

Kasieńko sama nie wiem, bo dzisiaj tak ciepło było że latałam na letniaka po ogrodzie

U mnie kiełkują ogromne ilości krokusów , tak samo było dwa lata temu i wszystko potem zimą zmarzło.Już bym chciała mały przymrozek choc to ciepełko takie miłe.Pozdrówka.

Bogdziu, poczekaj, bo my mamy jeszcze niemowlaki w ogrodach i przed osłonami, tzn pieluchami

Siostrzyczko ja jutro tak będę latać po ogrodzie, właśnie na letniaka ma być 22 stopnie ciepła, ale w słonku może stuknąć parę kresek wyżej

Gosia co u Ciebie te kfiatuchy wyczyniają Zwariowały

No to super że jednak ten urlopek masz. Mam nadzieję że plany zrealizujesz i jutro będziesz świętować koniec roboty. No i siostro wieczorkiem eMusiowi ładnie proszę podziękować.

dorciabe napisał(a)

Gosia co u Ciebie te kfiatuchy wyczyniają Zwariowały

No pokręciło im się

I wcale się im nie dziwię! Dziś był upał, 22 w cieniu inadal tak będzie, cebulki sadzimy do grudnia

Irenko w przyszłym roku chyba właśnie w grudniu będę sadzić ale te co się nie wykopuje wyłażą.

Obejrzałam program. Niesamowite! Ożankę mam już zapisaną. Ależ u Was w ogrodzie tych kryjówek, miejsc! A przecież ogród nie jest duży ale dla owadów pojemny.