malgorzata_szewczyk napisał(a)

Aguniu kusiły mnie jabłonki ozdobne ale Krzyś tym razem był nieprzejednany. Kasia jest cudowna i tematy nigdy nam się nie skończą.

Nooo nieeee ... I Ty sie podddałaś ??... No , niemożliwa niemożliwość ... A tak serio.. Jakby czasem mój eMuś mnie nie opamiętał ,to ja bym już trawnika wcale nie miała

A co do nieustających tematów ......fieszzz ,że Ogrodomaniaczki tak mają ... Buziaki

A co do tulipanowca ...hmmmm... Mój co rakotwórczy tak ma ... Najpierw wymarza we wrześniu , kiedy są pierwsze przymrozki... Zrzuca liście... Potem robi się ciepła złota jesień ( tak jak jest teraz ) i on myśli ,że już wiosna ... Wypuszcza pąki i listeczki , jak zdąży. ... Bo potem jest już drugi ,radykalny przymrozek i ślag trafia wszystko .. A w kolejną wiosnę zabawa rozpoczyna sie od nowa

No niestety Elu poddałam się bo na nogalach do Kasi, dodatkowo z jabłonkami pod pachą to chyba bym nie doczłapała Zagroził że mnie zostawi w szkółce Ogrodomaniaczki są świetne

No i przyroda zwariowała. Że kwitną prymule to niby nic takiego ale zakwitł barwinek, clematis nowe pąki wypuszcza no i wrzosiec kwitnie!!! Chaber cały w pąkach.

c.d. wiosny jesienią


żonkile już wyłażą

o raju...
ja tez wstawiam moje prymule ...

U mnie tez wszystko kiełkuje . Pomyliło sie roślinkom a wszystko przez te mocne przymrozki. Tak samo było dwa lata temu i niestety co wykiełkowało to zmarzło.Pozdrówka.

Bogdzia napisał(a)

U mnie tez wszystko kiełkuje . Pomyliło sie roślinkom a wszystko przez te mocne przymrozki. Tak samo było dwa lata temu i niestety co wykiełkowało to zmarzło.Pozdrówka.

Rany, mam nadzieję że tulipany nie wypuszczą jeszcze. Odpozdrawiam.

Samosiejki.

tylko, żeby wiosną nie było jesieni ja się boję o tulipany bo sadziłam jeszcze we wrześniu pozdrowionka śle