Dominiko ja mam fioła świątecznego Dekoruję nawet łazienkę. No i kilka kilogramów ciastek piekę i kilka ciast zwykle 8, bo jeszcze dla mamy i cioci, one zero w tym temacie. No to muszę wcześniej bo czasu by brakło

Małgosiu u nas już wieje niemiłosiernie a ma wiać za chwilę również w górach, wybierając się na Mikolajkowe odwiedziny uważaj na siebie kochana, mam nadzieję, że prognozy i tym razem się nie sprawdzą i orkan osłabnie.
życzę bezpiecznych wojaży

Gosia- ja Cię podziwiam ,
8 ciast - toż to ja w całym roku tyle nie piekę, a do tego jeszcze ciasteczka.

Buziaki zostawiam

Wilcza słabnącego wiatru życzy !!!

Małgosiu życzę nocy bez Ksawerego.