Gosiu, melduję że wróciłam z ogrodu, napracowałam się ale cudnie się czuję.... Miejsce na cisy zrobione po jednej stronie, poprzesadzałam co trzeba, jutro ciąg dalszy, chyba że nie będzie pogody i do Ikei sie wybiorę na kuleczki....
Zaglądam co słychać. Remontu nie zazdroszczę no ale czasami trzeba to przetrzymać, żeby potem było ładnie. Trzeba odreagować w ogrodzie Pozdrawiam na weekend