Gosieńko dobrze, ze nie miałaś czasu mi pokazać tej kwiaciarni. Choć ja w tym klimacie nie mam otoczenia, to tez bym zwariowała. Aż się buzia śmieje na sam widok.

Buziaki ślemy do pięknych Buczkowic i do cudownych ludzi.

Gosia kwiaciarnia świetna, też bym nie umiała się oprzeć Nie mogę się nadziwić, że Twoje rh jeszcze tak pięknie kwitną. I peralgonie takie wielkie, u mnie jakieś kiepściuchne. Pięknej niedzieli

Kasiu bo ja pelargonie kupuję już duże Pani hoduje przycięte zeszłoroczne i ja już takie od lat przywożę A rodki faktycznie dalej cieszą