Kasia, pierwsze róże cieszą najbardziej, potem to już tylko wariactwo i obsesja
Moja lista zamiast przy każdych kolejnych zakupach się skracać, to ona dziwnie się wydłuża
Na łubiny jeszcze czekaj, u mnie dopiero niektóre siewki wyłażą.
A pomysł na rodkową super, dac odpowiedniej ziemi i będzie im tam super. U mnie tez sa rodki bez pąków, podejrzewam, że źle oberwałam po przekwitnięciu, nic to...zagęszczą się i za rok zakwitną. Daj nawóz teraz, oprysk liści i w lipcu znowu nawóz i za rok super. W Biedr. są po 20 zł łądne rodki i mrozoodporne.