oprócz farby świecącej w ciemności kupiłam też spray

.
Przyłożyłam liście paproci do puszki i deski z nad morza oczywiście i wyszło takie coś.
to zdjęcie deski w ciemności. Fajnie widać, a jeszcze słoneczko specjalnie na nią nie operowało, więc chyba może być jeszcze bardziej widoczna.Problem tylko w tym, że coś kiepsko ten spray zasycha, a pryskałam rano.