jak ten bluszczyk za dereniem urośnie to fajniuśko będzie to wyglądać. taką sówkę z gipsu dziś dorwałam za 6zł . Pan powiedział, że może stać na zewnątrz pod warunkiem, że polakieruję ją bezbarwnym lakierem. Dostała więc i lakier i farbę fosforyzującą.
tego już nie tak bardzo. Pojechałam po takiego jak ten pierwszy, a przywlokłam zupełnie innego :/.
paprocie . Uwielbiam je na równi z hostami. Dla mnie to duet idealny .
Pięć gałązeczek poszło dzisiaj w doniczkę....pora niby nie ta co ja szczepiłam swoje, ale może z tych pięciu okruszków choć jeden załapieA jak nie to wiosną powtórkę zrobię
dwie różyczki w ceramicznej beczce. JEdna to miniaturowa Lipstick, a druga angielka, nie pamiętam nazwy. Jedna ma cudne listki, a druga jakaś kaprawa. Ciekawe jak będą rosły w tej bece. Jak będzie za ciasno to je rozdzielę najwyżej.